wtorek, 17 lutego 2015

EPILOG

Epilog


* 9 miesięcy później *
Urodziłam zdrową dziewczynkę, ma na imię Leila, Neymar wybierał. Davi jest szczęśliwy, bo zawsze marzył o siostrzyczce. Jesteśmy szczęśliwą rodziną, mieszkającą w Barcelonie. Bru i Jack dużo razy próbowali zniszczyć nam związek, ale nic z tego. Za bardzo się kochamy. 
Dziś jest nasz wielki dzień...

- Mogę już wejść? - zapytał Neymar.
- Nie, bo będziesz miał pecha. - odpowiedziałam.
- Ale ja juz nie wytrzymam, noo! - powiedział i otworzył drzwi.
- NEYMAR! - krzyknęłam na niego.
- Wyglądasz przepięknie.  - powiedział. - wcale nie będe miał pecha, bardziej szczęście. 
Pocałował mnie w policzek. Byłam gotowa. Pewnie się domyślacie co to za dzień. 
Wyszłam, wsiadłam to taksówki i pojechałam do kościoła. Otworzyłam drzwi i zaczęła lecieć muzyczka. Neymar w garniturze już stał. Daviś szedł przede mną i rozrzucał płatki róż. Szłam z tatą, aż się popłakał. Kto by pomyślał, że słynny trener Barcy się wzruszy.
Doszłam do Neya. Świadkową była Anto i Shak, a Geri i Messi byli świadkami. 
Ksiądz mówił bardzo szybko.
- Lilianno Enrique, czy bierzesz sobie o to Neymara Da Silva Santos Juniora, za męża? - spytał ksiądz.
- Tak, biorę. - odpowiedziałam szczęśliwa.
- Czy ty Neymarze Da Silva Santos Juniorze, bierzesz sobie za żonę Liliannę Enrique? - zapytał Neya.
- Oczywiście, że biorę. - odpowiedział.
Ksiądz nakazał założyć obrączki, tak też zrobiliśmy.
- OGŁASZAM WAS, MĘŻEM I ŻONĄ! Możecie sie pocałować. - powiedział.
Nasza cała rodzina na trybunach zaczęła szaleć.
Neymar wziął mój welon do góry i szepnął mi do ucha: Kocham Cię. po czym mnie namiętnie pocałował. 
Wszyscy bili brawa i śpiewali... Byliśmy już szczęśliwą rodziną, a kto wie, czy nie będziemy mieli jeszcze jednego dziecka... 

xxx

No i takim sposobem dotrwaliśmy do epilogu. Mam nadzieję, że opowiadanie się Wam podobało. Teraz będę pisać nowe opowiadanie, i myślę, że nadal będzie tyle czytelników oraz komentarzy, bo nie chciałabym Was stracić.
Również dziękuje wszystkim bardzo, za 30 komentarzy a nawet i więcej. <3
Do zobaczenia w kolejnym opowiadaniu! (również będzie o Neyu) :'))

20 komentarzy:

  1. Cudowny *-* wzruszylam sie:) szkoda ze konczysz:( zycze ci zeby czytelnicy zostali razem z toba!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak bardzo się wzruszyłam <3 Dziękuje Ci za to opowiadanie :* Czekam na kolejne :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny naprawde szkoda ze konczysz z tym opowiadaniem ale to nic dalej bedziemy z toba

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne BYŁO to twoje opowiadanie <3 szkoda że się skończyło :( napisz na ask-u kiedy zaczniesz pisać nowe, proszę o dedykację :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny! Tylko szkoda mi, że to już koniec :( Czekam na następnego twojego bloga :)
    Zapraszam także do sb :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aż się popłakałam że to już koniec :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że tu już koniec :(
    Mam nadzieję, że następne opowiadanie pojawi się dość szybko ;D
    Czekam!

    OdpowiedzUsuń
  8. szkoda,że koniec :'((((( <333

    OdpowiedzUsuń
  9. Będę za nim tęsknić, ale kiedy tylko zaczniesz nowe, to daj mi proszę znać na moim blogu, a na pewno wpadnę. ;-)Buźka ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem ciekawa o czym bedzie kolejne opowiadanie czekam 💙👌🙊💯

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny <333 i szkoda że już koniec :/
    Jak będziesz miała nowy blog to podaj mi linka na moim blogu :))

    OdpowiedzUsuń
  12. O jejku super rozdział, aż się wzruszyłam po prostu to opowiadanie mnie tak zaciekawiło, a nie czytam go od początku. Ale jestem do końca ♥ czekam z niecierpliwością na twoje następnie opowiadanie, chyba o Neymarze czyta mi się najlepiej :) mam nadzieje że poinformujesz nas o następnym opowiadaniu. Jeszcze raz dziękuję za dedykowany rozdział na moje urodziny ♥ i za to że w ogóle zaczęłaś pisać, lepiej nie przestawaj bo twoje opowiadania są świetne ♥ życzę weny w następnym opowiadaniu♡ pisz je szybko, bo my czekamy ( mam nadzieję że zobaczysz mój komentarz) / Weronika ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Jejku jaki cudowny♥
    Szkoda, że postanowiłaś zakończyć opowiadanie, przywiązałam się:'')
    Jestem pewna, że kolejne będzie jeszcze lepsze, ale jakoś tego mi będzie brakować:'')
    No nic, dziękuję za to♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne: )
    Następne musi być równie dobre, albo nawet lepsze:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne: )
    Następne musi być równie dobre, albo nawet lepsze:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne: )
    Następne musi być równie dobre, albo nawet lepsze:D

    OdpowiedzUsuń
  17. cudowny wprawdzie duzo razy rostawali sie i schodzili xdd ale i tak cudowny <3 <3 wszystkie rodzialy przeczytalam w jeden dzien xdd

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak na gimnazjalistkę i dziewicę to może być...

    OdpowiedzUsuń
  19. Beznadziejne...

    OdpowiedzUsuń