~ Neymar ~
- Tata!! - krzyknął malec, wbiegając do domu. Jednak nie było Rafy.
- Davi!! A gdzie ciocia? - ucieszyłem się na jego widok, przytulił się do mnie.
- Odprowadziła mnie do drzwi, dała buziaka i powiedziała że przyjedzie po mnie za tydzień.
- Ooo cały tydzień z moim słodziaczkiem. A wiesz Davi, chciałbym dziś przedstawić ci moją nową dziewczynę. - mały gdy usłyszał o nowej dziewczynie, przestraszył się. Myślał, że będzie taka jak Bruna, ale nie sądze.
* Kilka minut później *
Włączyłem Daviemu bajki. Wróciły dziewczyny. Lila nie zauważyła Daviego, bo z torbami pobiegła do swojego pokoju. Sandi dała mi znak, że ona o niczym nie wie. Kazałem mojemu synkowi schować się za kanapą. Poszedłem po Lilę.
- Ney co się dzieje? - spytała zniecierpliwiona, założyłem jej opaskę na oczy.
- Chciałbym ci kogoś przedstawić. TERAZ!! - krzyknąłem i wyskoczył Davi.
- Kto to?! - zapytała.
- To mój syn, Davi.. - odpowiedziałem. Spojrzałem na nią i na niego, miałem wrażenie, że za chwilę będzie krzyczeć i mnie wyzywać. Niestety, malec się popłakał..
- Ejj Daviś nie płacz! - rzekła, podeszła do niego i go przytuliła.
- Tato, czy ta dziewczyna mnie lubi? - spytał już uspokojony Davi.
- No wiesz e.. - nie dokończyłem, bo Lila mi przerwała.
~ Lila ~
- Ja cię kocham maluszku. - powiedziałam, patrząc mu w oczy. Widziałam na twarzy Neymara uśmiech, a za chwilę pojawił się na twarzy Daviego. Cieszyłam się, że poznałam jego synka.
- Zastąpisz mi mamusie? - zapytał uśmiechnięty maluch.
- Jeżeli chcesz. - odpowiedziałam radośnie.
- No jasne!! Taką mame chcem. - powiedział i przytulił mnie mocniej.
Zaczęliśmy się z nim bawić, wyszliśmy nawet na dwór i do basenu. Był taki słodziutki.
Miał takie piękne oczy, jak Ney. Neymar dużo powiedział mi co było między Davim, a Bruną. Zrobiłam wielkie oczy, myslałam, że ona taka nie jest. Przeczytaliśmy bajkę malcowi i chciałam iść spać, gdy Ney mnie zatrzymał.
- To jeszcze nie koniec niespodzianek.. - powiedział i wziął mnie na ręce.
Zaniósł mnie do sypialni. To co tam ujrzałam, powaliło mnie z nóg...
***
Mamy 17 :)) przepraszam, że taki krótki ale pisałam go na telefonie o 23:00 bo wróciłam wtedy do domu :(( podoba sie? czekam na opinie;*
KOMENTUJESZ - MOTYWUJESZ:**
Jasne że się podoba <3 pobawić się z Davim *u* też tak chce hahahah czekam na next <3 i zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuńBooski!!! Czekam na next ;** ♥/Kinia VeB
OdpowiedzUsuńszybko dawaj nexta ! ♥
OdpowiedzUsuńKiedy 18 ?
OdpowiedzUsuńMeeeeega ! Jak najszybciej next :*
OdpowiedzUsuńW takim momencie xd ejj xd nie mogę doczekać się kolejnego :)
OdpowiedzUsuńSerio?!Musiałaś teraz urwać?! :( Czekam na next :)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że się podoba, ale wolałabym, żebyś nie urywała w takich momentach :p Czekam na kolejny rozdział ;*
OdpowiedzUsuńNareszcie znalazłam czas, aby nadrobić rozdziały i powiem szczerze historia jest coraz ciekawsza! :) Tylko dlaczego skończyłaś w takim momencie? ;c Teraz będę miała niedosyt! :D
OdpowiedzUsuńCudooo
OdpowiedzUsuńZazdro talentu do pisania
Kiedy następny?
OdpowiedzUsuńDziś może :))
UsuńDodasz dzis?
OdpowiedzUsuńTak :))
Usuńuwielbiam <3
OdpowiedzUsuńMiło <3
UsuńKiedy kolejny?
OdpowiedzUsuń